W tym roku w poszukiwaniu sumów pływałem po Wiśle jeden dzień w dodatku bez kontaktu z rybą 🙁 Niestety nie mam pontonu. Mój kompan obraził się na Wisłę, a jak już udało mi się go przekonać, rozkleił się BUSH lub zdupczyła pompka elektryczna. I tak mamy połowę sierpnia, a perspektyw na pływanie brak. W weekendRead More