To była już siódma godzina łowienia, a raczej walki o przetrwanie połączone z wędkowaniem. Skwar lejący się z nieba był tego dnia wyjątkowo trudny do zniesienia. Temperatura sięgała 34˚C w cieniu. Byłem przekonany, iż wędkując z pontonu przy lekkim wiaterku zapowiadanym przez synoptyków, spędzę przyjemnie dzień. Jak bardzo się myliłem przekonało mnie życie. Kilka „bankowych”Read More
Autor: siwypike
„ Dziecięcym okiem…”
Był piękny słoneczny dzień. Spokojny spływ pontonu, środkiem rzeki po dwudniowej wycieczce przerwany został przez atak rapki na lewym brzegu Wisły. To znana mi zatoczka, do której często zaglądają bolenie. Charakterystyczne spojrzenie w oczy córki i wiedziałem już o czym myśli. Zwrot, odpalenie silnika i po kilku minutach zakotwiczyłem na skraju warkocza i spokojnejRead More
Nie tylko z brzegu.
Nie tylko z brzegu. Rozwój technologiczny, oraz dostępność różnorodnych towarów połączona z przystępnymi cenami spowodował, iż coraz więcej wędkarzy decyduje się na zakup pontonu lub łodzi. Nie jest to środek ułatwiający tylko przemieszczanie się po jeziorze lub rzece, lecz przede wszystkim ułatwiający dostęp do najlepszych miejscówek. Każdy wędkarz spotkał się niejednokrotnie z sytuacją, wRead More
Sezon tuż, tuż…
„ Sezon tuż, tuż …”. Sezon tuż, tuż… W życiu każdego człowieka występują ważne wydarzenia i daty z nimi związane. Są one wpisane w kalendarz, w naszą codzienność, lecz wyrywane z niego kartki przybliżają nas do nich każdego dnia. Wędkarzowi oprócz typowych dat, przypominających mu o różnych uroczystościach takich jak imieniny, urodziny, święta czyRead More
My own way to…
„ My own way to …”. Kilka dni temu mój serdeczny kolega poprosił mnie o napisanie artykułu dotyczącego połowu boleni na jego woblery. Zgodziłem się i tak szybko jak ogarnęła mnie euforia i chęć napisania tego tekstu przyszły równocześnie wątpliwości. Co tak naprawdę napisać, kiedy tyle już napisano i to przez wybitnych boleniarzy. ZRead More
Boleniowe