Simms – Not for polish anglers

  Kliknięcie myszki na ikonę poczty e-mail i mym oczom ukazała się nowa wiadomość od Simmsa przedstawiająca kilka nowości. W trakcie przeglądania katalogu produktów w mej głowie zrodziła się myśl, idea, by spróbować sciągnąć Simmsa do Polski. Wykonałem szybki telefon do brata (speca od marketingu i sprzedaży). Przedstawiłem sytuacje na rynku, potrzeby wędkarzy, plan działania,Read More

Wędkarze na start

  Sezon wędkarski tak jak kartki z kalendarza mają swój początek  i koniec. Dla części wędkarzy trwa on cały rok, dla innych w zależności od poławianych gatunków kilka miesięcy. Ponadto wpływ na okres wędkowania mają także miejsce zamieszkania na wędkarskiej mapie Polski. W innej sytuacji są  bowiem wędkarze mieszkający w górach, na mazurach, w centralnejRead More

Czas grubych ryb

    Wiadomość o intensywnych opadach na południu Polski zasiały ziarnko nadziei. Nadziei, że po trudnym i nie najlepszym rozpoczęciu sezonu uda się złowić choć jednego z najstarszych przedstawicieli swojego gatunku. Lata spędzone nad Wisłą, nauczyły mnie, iż przy tak niskiej wodzie jaką mamy tego roku, złowienie grubego bolenia będzie bardzo trudne. Mogło ten stan zmienićRead More

Piękno ukryte w szczegółach

Piękno ukryte w szczegółach           Zawsze kiedy nadchodzi pierwsze wiosenne ocieplenie, które informuje mnie, iż niebawem na dobre rozpocznie się boleniowy sezon, przychodzi taki dzień, kiedy  to na stole ląduje cały wędkarski arsenał i zaczyna się zabawa. Czyszczenie sprzętu, przeglądanie pudełek, sprawdzanie jakości linek, kołowrotków, haków, rozpisywanie braków oraz to co lubię najbardziej, czyli przeglądanieRead More

Z lotu ptaka

Jesień nad Słupią, www. helio.net.pl             Od zarania dziejów, człowiek próbował spełnić jedno ze swych największych marzeń. Była to chęć wzbicia się w powietrze. Ponad chmury i spojrzenia na świat oczami ptaka, uchwycenia tego co w nim najpiękniejsze. Nie było to łatwe, gdyż Bóg, budując świat nie dał człowiekowi skrzydeł i umieścił go na ziemi.Read More

Survivalowy niezbędnik każdego wędkarza.

Survivalowy niezbędnik każdego wędkarza. Od 10 minut starałem się przejść przez wypłycenie na Wiśle. Zwykle, w tym miejscu była wystarczająca głębokość, by przepłynąć spokojnie na silniku. Tym razem niski poziom wody spowodował, iż,  by dojść do rynny musiałem wypłycenie na środku Wisły pokonać brodząc, pchając przed sobą ponton. Kamizelka na sobie oraz znajomość miejsca dawałyRead More