Ostatnimi laty mamy bardzo kapryśne zimy. Sezon podlodowy trwa krótko i aura nie daje się zbyt mocno nacieszyć spacerami po zamarzniętej tafli. Dla mnie to wielka strata, bo polubiłem tę zimową wolność i nieograniczony dostęp do miejscówek. Z niecierpliwością śledziłem prognozy pogody, zbierałem informacje od znajomych i wreszcie, mając wolny dzień, postanowiłem się wybrać naRead More