Letnie smużenie.

Kocham topwatery. Nic nie daje mi tyle frajdy, co obserwacja ataku ryby na przynętę, unoszącą się na powierzchni wody. Łowienie w ten sposób towarzyszy chyba każdej wędkarskiej specjalizacji. Łowcy białorybu kuszą karpiowate min.  skórką chleba, muszkarze mają suchą muchę, a spinningiści…No właśnie. Czemu mieli by być gorsi? Fani jerków maja powierzchniowe wabiki o pracy nazywanejRead More

Witajcie!

Witam wszystkich serdecznie na moim blogu. Zastanawiałem się, jak Was przywitać i w celu zapewnienia odpowiedniej atmosfery do kontemplacji wybrałem się, a jakże, na ryby 😉 W efekcie tego witam Was kleniowo, bo w sumie na razie ten sezon stoi pod znakiem właśnie tej ryby. Ale nie samym kleniem żyje człowiek. Będzie więc o rybachRead More