Wyjazdy na ryby w towarzystwie znajomego, dla wielu wiązać się mogą z pewną odpowiedzialnością, zwłaszcza, kiedy występujemy w roli gospodarza. No, bo przecież ciągle opowiadamy sobie o zdobyczach, efektach, a przychodzi do wspólnego wyjazdu i zerujemy. Cóż, tak się zdarza, dlatego uważam, że warto rozważnie dobierać towarzyszy wędkarskich wypraw. Jeśli jakiś Was krępuje, lub powodujeRead More
Miesiąc: listopad 2019
Sumowy sukces drużynowy
Za każdym razem, kiedy za coś się biorę, staram się wzorować na specjalistach w danej dziedzinie. Nie uważam tego za coś dziwnego, wszak jak się uczyć, to od najlepszych. I tak, chcąc świadomie łowić sumy, staram się podpatrywać tych, dla których te ryby mają już niewiele tajemnic. Oprócz zagadnień techniczno – teoretycznych, cenię sobie teżRead More
Vertykalne kroki naprzód
Jakiś czas temu złapała mnie zajawka na sumy. Najpierw była teoria, potem gromadzenie sprzętu, żeby ewentualnie wdrażana praktyka miała jakikolwiek sens, a potem pierwsze próby. Nieśmiałe, ostrożne. Pierwsze wyjścia ryb, skubnięcia i przestrzelone zacięcia. Kolejnym krokiem były wyprawy wspólnie z Łukaszem, który nakładł mi do głowy tak ogromną ilość wiedzy, że jeszcze sporo wody upłynie,Read More
Boleniowy arsenał – Trickster HMS
Kiedy zobaczyłem, że Adam vel. „Spinnerman” pokazał swoją nową boleniową konstrukcję, natychmiast znalazły się one w moich i tak nieźle już wypchanych pudełkach. Trickster, bo tak został nazwany nowy wobler, jest, wydawałoby się, kolejną odsłoną sterowej imitacji narybku. Czy tak jest rzeczywiście?
Youtuberzy winni bezrybia?
Publikacja odwiedzanych przez siebie miejsc połowu swoich zdobyczy, dla wielu wędkarzy byłoby równoznaczne z przysłowiowym strzałem w kolano i „wystawieniem” ryb na pewną śmierć, za sprawą tłumów troglodytów rządnych mięsa. Kolejną reakcją, byłby zdecydowany sprzeciw i ostracyzm ze strony kolegów po kiju, odwiedzających te rejony. Czy tak jest rzeczywiście?