Łowiska, gumofilce, stringi i PZW…

Odwiedzając z wędką „trochę” wód w naszym kraju, a także obserwując odwiedzane okolice podczas zagranicznych podróży(niekoniecznie tych z wędką) śmiało mogę stwierdzić, że nie mamy się czego wstydzić. Mamy piękne rzeki i jeziora, wybrzeże Bałtyku to chyba nadal nie do końca odkryte miejsce połowu wielu gatunków ryb. Pomimo szalejących ekip meliorantów, widok wielu miejsc zapieraRead More

Nosi mnie.

Najedzony głodnego nie zrozumie. Chyba, że sam niedawno pościł, to może jeszcze. Ale cóż „obżartuch” ma powiedzieć wygłodniałemu? Mniej więcej dlatego nie rozmawiam ostatnio z kolegami o wędkarskich wynikach. Szczególnie tych, co łowią sumy. Po co kopać leżącego? Biorąc pod uwagę fakt, iż tym sprowadzonym do życiowego parteru jestem ja, byłby to skrajny masochizm. Niefizyczny,Read More