Koniec roku to zazwyczaj czas podsumowań mijających 365 dni i stawiania sobie nowych celów. Nie inaczej jest w wędkarstwie. Mimo, iż dla mnie pojęcie „sezon” oznacza nieprzerwanie trwającą przygodą z wędką, różniącą się tylko otaczającą aurą i gatunkami, na jakie poluję, to można uznać przełom roku za dobry czas na mały rachunek sumienia. Miniony rok mogęRead More
Miesiąc: styczeń 2016
Pierwszy (i ostatni?) lód.
Wreszcie przymroziło! Tylko, czy na tyle, by wejść spokojnie na taflę w poszukiwaniu pierwszych pasiaków? Informacje spływające z różnych źródeł nie były do końca optymistyczne. Lód, owszem, miejscami się pojawił, ale z jego grubością bywa ponoć różnie. Objazd wszelkich placówek z wędkarskmi dobrami też okazał się niewypałem- nigdzie nie ma ochotki! Trudno. Przecież pierwszy lódRead More
Noworoczna trzynastka.
I to wcale nie parszywa. Przeciwnie. Pięknie wybarwiona, przyozdobiona czerwonymi kropeczkami i maślano-żółtymi brzuszkami. Czekałem na ten dzień i pomimo nocnej zmiany w pracy, postanowiłem rankiem stawić się nad wodą. Nie opłacało mi się kłaść spać, więc rozpoczynając kolejną dobę aktywności bez wypoczynku, pognałem nad wodę, ile sił kucy pod maską. I na ile warunkiRead More