Spiningowy dzień dziecka, dla znacznej części wędkarzy, stoi pod znakiem sandacza. Co prawda od pewnego czasu regulamin dopuszcza łowienie czerwcowych sumów, jednak pogodowe anomalie powodują, że ten okres zwykle nie jest najlepszym czasem na wąsate. Tegoroczny plan był prosty. Nieznany mi zbiornik pożwirowy, w którym wiem, że pływają mętnookie. Chłodna wiosna sugeruje raczej penetracje płytkichRead More
Kategoria: Polska
Klenie przed falą.
Ubiegłoroczny stan Odry nie rozpieszczał wędkarzy. Przez kilkanaście sezonów poświęconych tej rzece, nie przypominam sobie roku, w którym tyle razy rzeka przekroczyła stan alarmowy. Po udanym otwarciu majowym, kiedy przez dwa dni udało się świetnie połowić, kolejne próby już nie były tak spektakularne. Co prawda sprawdzone i wytypowane miejscówki dawały ryby, ale zmiany w pogodzieRead More
Noworoczna tradycja i gumowa niespodzianka.
O ile obowiązki zawodowe nie stają na przeszkodzie, a staram się, żeby tak nie było, pierwszy dzień każdego Nowego Roku, staram się witać nad pstrągową rzeką. Uwielbiam podchody za tymi nakrapianymi pięknościami, zwłaszcza, że wraz z nadchodzącym ociepleniem, odpuszczam im, skupiając się na karpiowatych drapieżnikach, zamieszkujących ukochaną Odrę. 1 Styczeń 2021 przywitał mnie mrozem iRead More
Majówka – cz. II, czyli gruba dogrywka.
Jak wspomniałem na koniec relacji pierwszego dnia majówki, wieczorne „rozprowadzenie”, pełne było pozytywnych emocji. Dzień można było uznać za idealny, zarówno pod względem towarzyskim, jak i wędkarskim. Co dobre, szybko się jednak kończy i Paweł, po grillowej kolacji i niekończących się pogaduchach, musiał wracać do swoich obowiązków. Ja postanowiłem kolejną noc spędzić na tylnej kanapieRead More
Majówka – cz. I, czyli wypady idealne istnieją!
Wiecie, jak to jest. Nasze hobby składa się często z wielu spontanicznych wypadów. Kończymy pracę, wędka w bagażniku, lecimy nad wodę, choćby na chwilkę. Na drugim biegunie naszych strategii, stoją wyjazdy planowane ze znacznym wyprzedzeniem czasu i do tej kategorii zaliczamy wyjazdy zagraniczne, jak i te krajowe. Szczególne emocje wzbudzają wszelkie otwarcia sezonu. A dataRead More
Nakrapiane otwarcie.
Wybaczcie tę gigantyczną obsuwę. Tak, tutaj powinna znaleźć się relacja z odrzańskiego, majowego otwarcia . I ono, zaręczam, że będzie i to bardzo, bardzo niedługo. Poza tym, będę miał dla Was małą niespodzianką, ale o tym też dowiecie się w ciągu kilku najbliższych dni. Aby jednak zachować chronologię, pozwólcie, że najpierw podzielę się z WamiRead More
13 piątek i metrówka z kałuży.
Pomimo, iż przesądy są wśród wędkarzy bardzo popularne, ja staram się nie skupiać na czynnikach tak naprawdę niezależnych, a każdy wypad nad wodę, wykorzystać do maksimum. Nie inaczej było we wrześniu 2019 roku, kiedy to na wspólny wypad w poszukiwaniu szczupaków, umówiłem się razem z Mateuszem i Sewerynem. Łowy zapowiadały się bardzo ciekawie, gdyż, niejakoRead More
Jesienny sandacz i boleń, czyli łów to, co zaplanowałeś.
Każda wyprawa wędkarska rozpoczyna się dla mnie jeszcze w domu. Dobór łowiska i gatunku, jaki zamierzam łowić, determinuje to, jaki zestaw ze sobą zabiorę i jakie pudełka z przynętami wylądują w kamizelce. Staram się skupić na jednym, dwóch gatunkach. Dzięki temu nie muszę zabierać tony sprzętu, ponadto mogę skupić się tylko na wybranych rybach iRead More